Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Partycja odzyskiwania

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Partycja odzyskiwania
From: Trybun <LeMxCh@jahu.cb>
Date: Sat, 15 Feb 2020 11:12:28 +0100
W dniu 13.02.2020 o 23:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 5e453aaf$0$559$65785112@news.neostrada.pl

No, ale wątpliwości dotyczą czegoś zupełnie odwrotnego - czy XP potrafi współegzystować dwoma "C"..

Nie potrafi, ale 2C jest możliwe. (wówczas jest błąd)


Mógłbyś wyjaśnić jak jest możliwe i na czym polega błąd?




A są jakieś korzyści z tej uprawianej przez Ciebie partyzantki?

Korzyścią jest eliminacja masy zmartwień.


Żyłem w przeświadczeniu że tylko goła instalacja to brak problemów.







Ale gdy jest do dyspozycji programik EasyBCD.

Jest -- od lat.

Ale pod XP chyba nie było? U mnie lata to epoki XP i to co po nim.

Do samego WXP nie jest potrzebny EasyBCD.

Do koegzystencji W10-WXP może być użyteczny EasyBCD.

BCD dotyczy W10 itp. WXP opiera się o boot.ini, ale
gdy na jednym dysku jest W10_i_WXP -- EasyBCD jest
przydatny także do WXP, gdy WXP startuje poprzez ;) W10.


Może być potrzebny, ale nie musi. Musi być gdy dodamy do tego tandemu (10+XP) Linuksa i oczywiście o ile istnieje potrzeba korzystania z windowsowego menadżera rozruchu.




Instalacja 98ki to dopiero było wyzwanie - instalator bez pytania zajmował cały dysk..

W98 to WinDOS. Instalujesz DOS (programem sys.com
itp.) a resztę po prostu kopiujesz plik po pliku.


98 podobnie jak późniejsze wersje Windows  ma graficzny instalator. Różnica miedzy nimi w tym że nie toleruje na dysku innych innych partycji niż systemowa "C".





A ja jakoś jeszcze nie dotarłem do sprzętu dla którego XP to bezużyteczny zabytek.

Masy rzeczy nie osiągniesz poprzez WXP, choć
sprzęt pociągnie także WXP. Nawet wtedy, gdy
bezpośrednie instalowanie WXP byłoby trudne,
możliwe bywa instalowanie WXP na virtualkach...


No bo robisz podchody jakbyś chciał zachować stary system a tylko doinstalować XP.

Nie doinstalowuję.


Ja dziesiątki razy robiłem podchody z instalacją XP gdy GRUB Linuksa nadpisał MBR i nie szło z tym nic zrobić..

Czyli nie panujesz nad narzędziami?...

MBR (kod maszynowy, tablicę partycji i drobiazgi)
naprawi chyba każdy partycjoner, o ile jest
rzeczywiście partycjonerem...


Nikt nie panuje. W akcie desperacji oddałem nawet kompa do serwisu,. Serwisant rozłożył ręce i zalecił wymianę dysku..  Nie wierzysz? - wypróbuj taka metodę - zainstaluj win i Linucha i wypróbuj spod Win konsolowe metody naprawy   "fixboot, fixmbr", a będziesz miał dużą szansę aby zapoznać się z tym co dla mnie oczywiste a spekulujesz że niemożliwe.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>