On 10/01/2020 09:16, ąćęłńóśźż wrote:
Mylisz się o epokę mieszając CD-ROM z DVD.
Mylisz mpeg2 z xvidem/divxem.
700 MB to były filmy w jakości co najwyżej i576 (później tę jakość
określono jako SD) lub czasem nawet nawet VHS (640x480) na CD-ROM.
DVD to SD, tylko "ładniej" skodowany.
DVD około 4,5 GB jednostronne to były filmy zwykle HD 720@24 (ale nie
Full HD 1080).
Po kompresji xvidem, w ostatnich jego wersjach, osiągały jakośc
nieodróznialną od 4.5GB mpeg2 mieszcząc się na niecałym gigabajcie.
Dopiero pierwsze Blue Ray Discs pozwoliły na pełne Full HD na
pojedynczej płycie.
A divx, xvid znacznie wcześniej na mniejszych rozmiarach danych. Głównie
dlatego że BluRay używa dalej gównianego kompresora.
Obecnie po skodowaniu filmu BluRay FullHD za pomocą H.26x dostaniesz 2-3
mniejszy plik z nieodróznialną jakoscią. Dlatego dobre filmy, w
sensownej jakości, to 10GB+.
Ciekawe, co piszecie o AVI - zwykle myślałem, że AVI to strumień
pojedynczych klatek JPG (czyli bez kompresji międzyklatkowej).
AVI to kontener. Tylko że z dużym narzutem. Ale i tak lepszy, bo
przygłupy z MS wymyśliły wmv który nie dość że upierdliwy to
bezużyteczne metadane mogły osiągać do 50% strumeinia video. Jedyny plus
był taki że ktoś wyciągnął ze środka enkoder i zaczeła się era divxa.
|