W dniu 30.01.2020 o 00:35, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ktoś powie [to senne marzeni?] -- trzeba wyłączać najpierw
wyłącznikiem, później wyciągać przewód zasilający? Ależ
dbam o to od samego początku używania tej drukarki!!!
Chytry dwa razy traci, a Twoje gorzkie żale, którymi
co rusz zamulasz newsgrupy, są tego dobrym przykładem.
Z drukarkami atramentowymi tak jest: oszczędzasz na
prundzie gównianie - wyciągając wtyczkę z gniazdka,
to tracisz fest na zaschniętej głowicy. Pozostawienie
wtyczki w gniazdku powoduje, iż drukarka sama dba
o głowicę, co jakiś czas robiąc szuru-buru. Proste?
No, ale nie dla Ciebie. Jak zwykle.
|