Widac tak pisze wielu z Was: "budzetowe laptopy z zainstalowanym
TYLKO darmowym systemem linux Mint"
No, wole aby wartosc, cena "wchodzila" raczej w sprzet niz
w watpliwej jakosci system operacyjny - choc platny.
Dlaczego wiec sugerujecie jakies dziwne emocjonalne nastawienie?
Owszem do win zmuszaja jeszcze niektore aplikacje, ale
coraz wiecej ma swoje wersje lub odpowiedniki na Linuksa.
I chyba jest jakas dyrektywa UE ktora zmusza urzedy i
podmioty panstwowe aby zapewnic kompatybilnosc z
Linuksem.
Wiec jakies dziwne wymagania typu: "musi byc w Word" to na Marsie.
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
|