Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 02 Aug 2018 15:06:45 +0200
doszła do mnie wiadomość <ac06mdhdt8vras23ocdetprsjk43r2mg4i@4ax.com>
od Olaf Frikiov Skiorvensen <Belzebub@invalid.invalid> :
>Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 13:02:04 +0200
> doszła do mnie wiadomość <5b62e49d$0$601$65785112@news.neostrada.pl>
>od "Tomasz" <toiowo@toiowo.pl> :
>>Jak w temacie.
>>Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
>>po prostu wyrzucić.
>>Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
>>Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.
>>
>>Jak niszczycie takie płyty?
>
>Nie stosuję płyt.
>Można niszczyć zdrapując nośnik szczotką drucianą(dwa-trzy zarysowania
>i po sprawie).
Jeszcze dodam, że warstwa nośnika jest nie po tej stronie, którą czyta
laser, tylko po przeciwnej, nośnik jest słabo zabezpieczony, więc
łatwo go zdrapać.
>>Pzdr.
>>Tomasz
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|