Dnia Mon, 11 Dec 2017 21:48:50 +0100, Adam napisał(a):
> W dniu 2017-12-11 o 17:17, Leszek K. pisze:
>> Dnia Mon, 11 Dec 2017 11:20:13 +0100, Adam napisał(a):
>>
>> ...
>>> Udawało mi się uruchamiać Ghosta z pracującego systemu i robić kopie
>>> korzystając z mechanizmu Shadow. Ale czy to były partycje systemowe (lub
>>> wręcz dyski systemowe) teraz nie pamiętam.
>>
>> Zrobić kopię to nie problem, ale żeby nadpisać systemową partycję trzeba
>> wystartować bez tego systemu i tu już mogą być problemy. Nie prościej
>> zamiast używać zabytka ściągną n.p. AOMEI Backuper (za free), COMODO Backup
>> (także), EaseUS Todo Backup (takoż) i wiele innych. Programy darmowe, na
>> bieżąco aktualizowane.
>>
>
> Czym innym jest kopia fizyczna nośnika (Ghost), a czym innym kopia
> logiczna - czyli plików (np. Comodo).
>
> Comodo nie zrobi kopii dysku, który później jest w stanie wystartować.
> W tym przypadku nadaje się w zasadzie do kopii kontenerów maszyn
> wirtualnych.
>
Wszystkie wymienione prze mnie programy (AOMEI wiem z autopsji - pozostałe
z opisu na stronie producenta) potrafią zrobić obraz dysku/partycji.
> Natomiast oczywistym jest, że w zasadzie nie da się odtworzyć obrazu
> dysku na dysku aktualnie używanym.
Czy ja coś takiego twierdziłem? Chodzi o to, że nawet starym ghostem pod
działającym windowsem zrobisz obraz partycji systemowej, ale żeby ją wgrać
trzeba wystartować z zewnętrznego nośnika, a tu przy nowych komputerach
potrzebne są sterowniki do napędów. Nie próbowałem, ale nie wierzę, że
ghost zobaczy mój dysk NVM.
--
Ceterum censeo Unionem Europaeam delendam esse.
|