Cześć.
Dawno temu, koło roku 1998, kupiłem duża obudowę ATX którą używam do
dzisiaj. Ma "bajer" - mianowicie cała płyta główna, wliczając w to karty
jest wysuwana ze skorupy na szynach przez tył.
Przyznaje że znacząco to ułatwia życie kiedy zmieniam płytę a robie to
raz na jakiś czas.
Niestety obudowa nie nadaje się dalej do pracy z powodu odpadającego i
odbarwionego lakieru i wygląda nieestetycznie, wcielo gdzieś równiez
panel boczny więc jest glośno. Rozglądam się za czymś podobnym, może
bardziej współczenym np. z portami USB zamiast floppa ;).
Czy obecnie praktykuje się takie "wysuwanie" płyty głownej z kartami?
Może to się jakoś nazywa? Chciałbym pozerkać za ile mogę miec coś podobnego.
Firmy która to cudo wyprodukowała nie pamiętam. Ale nie była droga.
|