"1634Racine" 59f8d959$0$15189$65785112@news.neostrada.pl
Wobec tego dlaczego laptop prawie calkowicie zabetonowany
Pielęgnacja dysku. ;)
jest "zaopiekowany", spokojnie :)
W10 stale rozpieszcza -- HDD defragmentuje, SSD trimuje...
Jeśli Ci jutro potrzebny komputer z W10 -- może ;) nie
wyłączaj dzisiaj, ale pozwól mu popielęgnować się. ;)
Tam (pod W10) stale dysk jest szarpany -- IMO zachęta ;)
do inwestowania w SSD.
Ciągłe apgrejdy i apdejty (niekoniecznie pożądane)
i ciągła ,,pielęgnacja'' systemu oraz dysku...
Można powywalać wszystkie niepotrzebne (czyli po prostu
wszystkie) ,,aplikacje'', powyłączać działania w tle
i nie uruchamiać tego czy owego -- ale i tak system
stale coś będzie młócił i mielił...
To nie WXP z 0 wykorzystania CPU i HDD!
Nadopiekuńczość W10 poraża!!!
,,Ochrona w czasie rzeczywistym'' po wyłączeniu włącza się automagicznie...
Wszystkie te zachowania -- dla dobra ;) Szanownego Klienta!
-=-
Akurat dziś coś padło na... Na mózg?... ;)
Tygodniami W10 wstawał po wybudzeniu, ale nie dzisiaj!
Próba dogadania się dała w efekcie odpalenie kompa z WXP.
Akurat teraz, gdy zamierzałem słać deklaracje do ZUS.
I akurat wtedy, gdy słałem ostatnią, zapanowałem (w tle -- ZUS PUE
jest też nadopiekuńczy, więc nie można tylko ,,deklarować'', trzeba
w tle zająć się czymś innym) nad tym W10... Teraz W10 chodzi już jak
grzeczny/posłuszny piesek koło nogi... Ale wywaliłem jedną z ostatnich
aktualizacji -- standardowe deinstalatory nie dały rady, więc wywalałem
,,ręcznie''... (później doinstalowała się automagicznie)
Miałem dwie kopie W10, więc niby mogłem skorzystać z chodzącej?...
Nic z tego!!! Chodząca zaczęła się właśnie apdejtować i tak tym
apdejtowaniem zajęła się starannie, ;) że ogłuchła na wszelkie
moje polecenia!!!
-=-
Jakiś czas temu po prostu nie wyłączałem kompa z W10, by mieć
święty spokój!!! Zamykałem klapę i odwracałem dziurami wentylacyjnymi
do góry. Na szczęście pobór prądu znikomy -- niewiele większy niż
samego zasilacza :) starszego kompa... I niemal bezgłośna praca.
-=-
Właśnie obudziła się automagia Antimalware i -- 99% ,,zajętości'' HDD...
Tak trwa i trwa od kwadransa... Po wyłączeniu -- ,,zajętość'' HDD spada
do kilku %%... Do 0 -- nie spada...
-=-
W7Starter i WXP mogę utrzymać niemal w bezczynności.
Ale nawet te same programy (TV na donglu chociażby) pod W10
z jakiegoś powodu od czasu do czasu szarpią czy HDD, czy RAMkę,
czy CPU... 0 jest raczej ;) nieosiągalne pod W10... Pod W7S
i pod WXP siedziały cichuteńku i nie przeszkadzały...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. ||||||||||||||||||||| ..;\|/......
|