W dniu 2017-10-25 o 14:36, Roman Tyczka pisze:
On Wed, 25 Oct 2017 08:46:56 +0200, Stregor wrote:
[fanboy mode on]
Ino mechaniczna! A jak kcom cicho (nooo, tak cicho jak się da na
mechanikach), to Cherry MX Silent.
[fanboy mode off]
I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya,
Mokre majty to podstawa. Już to wystarcza.
daje klawiatura
mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak? Ino mi nie pisz zylionach
klików, bo żadnej gumy jeszcze nie zajechałem i bardziej zmieniałem z nudów
niż potrzeby.
Może mało literek stukasz? :)
Zatem... co? Portfel lepiej odciąża?
Eteryczne uczucie, niewytłumaczalne słownie, acz potwierdzalne
empirycznie. To jak podróż dużym fiatem (5 osób wejdzie) i s-klasą (też
5 osób wchodzi). Niby i tu i tu przejedziesz od punktu A do B, nawet być
może w podobnym czasie... Jednak różnica jest. I ten klik, który
wyraźnie mówi, kiedy klawisz zadziałał. I se możesz tak dobrać
przełączniki, żeby dopasować je do osobistej wizji s-klasy (siła
nacisku, głębokość nacisku powodująca aktywację, dźwięk kliku bądź jego
brak, a nawet obecność lub brak "progu kliknięcia"). O tym, że mechanik
więcej jednoczesnych naciśnięć potrafi zarejestrować, to nie wspominam,
bo po pierwsze, nie każdemu to potrzebne, a po drugie, to cecha
osobnicza klawiatury. I może są gumiaki dorównujące w tej materii
mechanikom, nie wiem.
A gumiak jak gumiak, każden jednaki.
Dla portfela, niestety, sprawa jest gorsza, ale rozsądne mechaniki
kupisz w cenie nierozsądnie drogich membranówek.
Idź do jakiegoś marketu i cichaczem napisz sobie z milion znaków na
mechaniku, a załapiesz bakcyla :)
Aha, byłbym zapomniał, możesz wykonać zyliony klików.
--
Pozdrawiam,
Stregor
|