W dniu 2017-10-17 o 19:50, Dominik Ałaszewski pisze:
Nie skomentuję, choć ciśnie się na klawiaturę...
No wiesz, różnie wyglądają (nie)odpłatności. Bywało, że naganiano do
pobranie nieodpłatnego softu kryptologicznego, który, po pewnym czasie
(np. jako trial) przestawał obsługiwać stworzone z jego użyciem,
zaszyfrowane dane. No i traciłeś do nich dostęp, trzeba było za niego
zapłacić, dość słono!
Inny przykład "nieodpłatnych" pobrań: w transakcji wiązanej dostawałeś,
prócz poszukiwanego przez Ciebie softu, "za darmo' regularne,
powracające wyświetlanie na ekranie nachalnych, irytujących reklam.
Dlatego wolę zapytać tych, co już to może przećwiczyli na własnej skórze.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|