A co mi tam: scross-postuję jeszcze na pl.comp.pecet
A na pl.misc.elektronika proszę uprzejmie odpowiadać *pod tym* postem,
nich odpowiedzi lecą i na pl.comp.pecet
Poniżej przytaczam w całości:
W dniu 2017-10-12 o 21:19, JaNus pisze:
Założę nowy wątek, bo prób z cinchami 2* audio chwilowo zaniechałem,
jako że postawiłem na inną drogę: z kompa biorę sygnał z DP, dalej
przejściówka DP-HDMI, kabel, i do monitora w gniazdo opisane jako
HDMI/DVI Po różnych próbach nieudanych, acz pouczających, wyjąłem w
końcu z kompa kabel VGA, pozostawiając tylko ten DP. Sukces! Acz
nietrwały: mogę już widzieć cały POST, wejść do BIOS-u, poustawiać
coś-tam, i pozwolić dalej ładować OS. I na tym etapie następuje
kicha: obraz z monitora znika, i pojawia się komunikat o "braku
sygnału". Na marginesie: monitor odróżnia jego brak, od sytuacji, gdy
nie jest podpięty kabel. Sprytne bydle!
Monitoro-TV-set ma funkcję PiP, więc daje na głównym ścieżkę VGA, zaś
w PiP'ie podgląd na HDMI/DVI : na tym drugim ciemno, jak w d*ie u
afroamerykanina. Otwieram ustawienia ekranu (czy jak to zwał) i
ręcznie szturcham "klawisz": wykryj monitor. Odzew: brak.
No i jestem uziemiony: przejściówka się wykazała, że działać potrafi
*w dobrym kierunku*, obraz się pojawia przy bootowaniu, ale pod
załadowaną Win-10-ką ten kanał wizyjny nie działa (dźwięku póki co
nie sprawdzam, co mi po nim, gdy ekran czarny).
Ktoś-coś?
|