"Jacek Maciejewski" napisał:
W pewnym lapku jest SATA HDD a na nim linuks.
Czy BIOS tego laptopa obsługuje Free Fall Protection?
Ktoś walnął w lapka i coś się stało:
1. dysk jest niewidoczny dla biosu lapka, skutek taki że nie można
z niego zabutować.
To teraz, a czy bezpośrednio po "walnięciu" coś się wydarzyło?
2. gdy wystartować lapka z linuksa live na penie, dysk daje się
odczytywać, filesystem jest OK, lapek wydaje się zdrów jak ryba.
3. ten dysk przeniesiony do deskopa jest widziany w biosie, można
z niego zabutować i system działa.
4. inny dysk SATA HDD jest widziany w biosie lapka.
Ma ktoś pomysła co jest grane?
Po objawach sądząc - FFP oznaczył sobie ów dysk jako "walnięty" i nadal go
ignoruje. Nie wiem, czy takie coś jest w ogóle możliwe, ale nie
zaszkodziłoby zresetować CMOS.
JoteR
|