W dniu 2017-03-01 o 16:15, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu poniedziałek, 20 lutego 2017 09:35:30 UTC+1 użytkownik Trybun napisał:
W dniu 2017-02-19 o 19:59, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 19 Feb 2017 19:32:18 +0100, Trybun napisał(a):
Ot tak kliknąłem na link zawarty na jakimś forum.
Mimo wszystko lepiej stąd:
http://dl.fedoraproject.org/pub/fedora/linux/releases/25/Workstation/
Z pewnością lepiej, ale w teorie o szkodliwych obrazach płyt z Linuksem
live jakoś do mnie nie przemawiają..
Sam system już wypróbowałem - no i żadna tam rewolucja - obowiązuje
nadal stara zła Fedora. Dość powiedzieć że nie można ani znaleźć ani
nawet wywołać konsoli..
Wracając do problemów z uruchomieniem z DVD, może chodzi o to że obraz/y
nagrany/e był/y na wersję płyty R-W, czyli wielokrotnego zapisu? Jakiś
czas temu miałem problem z zainstalowaniem Opensuse z takiego nośnika.
Instalacja ruszyła dopiero z normalnej płyty.
Nie potwierdzam. U siebie jade z fedora i jest całkiem ok.
Nawet fikuśne sprawy jak steam czy virtualbox działają bez problemu.
Jade od 18-ki - teraz mam 24 i jest dalej ok, kiedyś musiałem downgradować
sterownik grafiki intela ale od paru releasów nie robi i działa ok.
Ale jade z instalki na hdd...
Wiem że sporo użytkowników chwali sobie Fedorę. Jednak u mnie mimo że od
czasu pierwszej próby zmieniłem już parę komputerów Fedora nadaje się
praktycznie tylko do wypróbowania. Tak czasem się zastanawiam czym to
idzie, może specyfikacja sprzętu niezbyt współgra z tym systemem. Bo
mimo że kompy były zmieniane to zawsze bazowały na procesorach Intela i
grafice Nvidii.
I taka sobie ciekawostka - wśród antywirusów na Window$, BitDefender to
chyba dzisiaj numero uno. Ileś lat temu miałem go dołożonego gratis do
nowego komputera, niestety więcej było z nim problemów niż korzyści..
Ciekawostką jest to że podobnie jak w przypadku Fedory ten antywirus (
właściwie jest to pakiet IS) nie chodzi/dził dobrze na żadnym z moich
komputerów.
|