On 2017-02-02 22:00, Atlantis wrote:
Widocznych uszkodzeń nie widzę. Jak prawdopodobne jest "wewnętrzne"
uszkodzenie kabla, nie skutkujące żadnym naruszeniem izolacji od
zewnątrz? Fakt - był dość często "owijany" wokół zasilacza...
Co najmniej kilka kabli od zasilacza widziałem uszkodzonych bez objawów
na zewnątrz. Ba, napiecie dawały. Ale obciązone pradem wyraźnie nie
dawały rady.
Czy tymczasowe (zanim nie skombinuję innego zasilacza) użytkowanie
polegające na ładowaniu w stanie wyłączonym i korzystaniu z niego na
baterii jest bardzo ryzykowne?
Przetwornica ma łatwiej ładując samą baterię.
Sprawdź tez gniazdko, jesli to RHoS to bardzo często na około nóg
gniazda widać wyrobioną mechanicznie cynę. Gołym okiem. Zalać ołowiową.
Swo0ją drogą - dlaczego tykanie pojawia się po podłączeniu zasilacza do
pracującego laptopa, ale już nie występuje po starcie na zasilaczu?
A bo ja wiem... mój F/S, biznesowy ;), wygrywal na przetwornicy
melodyjki w zalezności od tego w jakiej kolejności było co uruchomione.
Inna jak startował z baterii i podpinałem wtyczkę a inna jak odpalany z
wtyczki. Wymiana końcowki kabla pomogła, przestał grać.
|