Dnia Fri, 06 Jan 2017 11:29:14 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
> PS. Wymiana kondensatorów na współczesnych, wielowarstwowych płytach
> jest bardzo klopotliwa bez odpowiednich narzędzi. Zwykłą lutownicą
> niewiele mozna zrobić ryzykując przyo okazji uszkodzenie płyty.
> Amatorom radzi się wyrwanie kondensatorów i lutowanie do wystających
> resztek nóg. A rozsądnym zakup *nowej* płyty...
Co do amatorów to może i zgoda, ale czy to dla elektronika kłopotliwe?
W płycie ATX? Solidne to jest… Naprawdę ciężko coś popsuć *nawet
transformatorówką*, a co dopiero kolbą albo hotem. A najlepiej to
wstępnie podgrzać sobie od spodu hotem (niższą temperaturą niż do
lutowania) i wtedy lut puszcza praktycznie w chwili dołożenia grota
kolbówki. Ważne jest, by nie szarpać by nie wyrwać przelotek, choć w
niektórych przypadkach się nie da – otwory lutownicze są chyba o
mikrony szersze od nóżek i to musi haczyć. Ale się da i jednak popsuć
ciężko. :)
--
Pozdrawiam,
Marsjanin
|