Jak masz jedna sieć albo wiele sieci z tymi samymi ssid i hasłem to nadal
nie wiesz co gdzie sie łączy chyba że wejdziesz na AP i tam po mac adresie
sprawdzisz ze telefon babci łaczy sie do wifi w piwnicy...
Kilka lat temu robilem wifi w domu znajomego (4 kondygnacje, w tym piwnica +
strych).
Specjalnie wybralem routery z jedna antena (n150, praca na pojedynczym
kanale), ze wsparciem OpenWrt bo:
- na ogol anteny w jedno-antenkowych routerach mialy wiekszy zysk
energetyczny (imho lepsze 1x5dBi niz 2x3dBi)
- z uwagi na wymagana separacje kanalow i tak zakladalem tryb jednokanalowy
/ jednoantenkowy
- tak bylo taniej
- drugi router mial chodzic jako AP - tak, mozna to osiagnac na oryginalnym
firmware, ale chcialem wymusic tryb AP wprost (stad OpenWrt)
Glowny router/AP (tp-link mr3220 v1) byl na 3 kondygnacji i ogarnial 3
kondygnacje (2, 3, 4).
Drugi router (jakis tani jednoantenkowy tp-link wspierajacy n150, dzialajacy
w trybie AP) byl na 1 kondygnacji i ogarnial glownie ja.
Drugim urzadzeniem byl router dzialajacy w trybie AP a nie AP, bo tak bylo
znacznie taniej, o dziwo.
Na obu OpenWrt, na obu ta sama siec wifi, na obu odpowiednio dobrane kanaly
(z odpowiednia separacja) i moc (glowny mial chyba 75% mocy maksymalnej a
drugi 50%).
Wszystko od lata dziala znakomicie i pokrywa caly 4-kondygnacyjny domek.
Moze mialem farta a moze jestem zajebisty - nie wiem.
|