W dniu 2016-12-01 o 22:44, Irokez pisze:
W dniu 2016-12-01 o 20:43, qwerty pisze:
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o1nq0l$nr0$1@usenet.news.interia.pl...
Takie pytanie z ciekawości: gdzie kupowałeś te Kingstony? Czy na pewno
nie były to jakieś fałszywki?
Pamięci ram - komputronik
Ostatni pendrive - komputronik
przedostatni pendrive - jakiś "osiedlowy" sklep komputerowy
Trochę racji jest.
Jedyne pamięci DDR2 i DDR3 jakie mi umarły w laptopach to Kingston.
Jedyne z jakimi miałem problemy przy uruchamianiu PC to Kingson (siakieś
Redy DDR3). Jedyne dyski SSD które padły kompletnie bez ostrzeżenia to
też 2 sztuki Kingston SSDnow V300 120GB
Może za dużo sprzętu przez łapy mi nie przeszło ale dałem sobie spokój z
tą firmą.
Zakupy u dużego dostawcy sprzętu IT dla firm.
To ja takich przypadków nie miałem.
Kupowałem w California Computer, poźniej, jak zniknęli przeniosłem się
do ABC-Data i ostatnio też AB.
Za to unikam jak ognia Action. Tu nie będę pisał, dlaczego.
Napiszę tylko, że jak mam gdzieś wezwanie do problematycznego sprzętu
(nie działa karta LAN, grafika, itp) - to najczęściej jest tam naklejka A.
--
Pozdrawiam.
Adam
|