witam
nie pytajcie dlaczego, ale mam (potrzebuje) laptopa który robi za
router. jedyne co robi, udostępnianie internetu. Wczoraj robiłem mu taki
tam przegląd z wymianą dysku - bo padł ze starości. w założeniu laptop
ma chodzić bez wentylatora, więc do radiatora procka ma przymocowany
kawał aluminium, do niego blachę wielkości dwóch kartek a4. Lapek ma 1
giga ramu i jakiegoś starego semprona, 3400 czy coś takiego. mułowaty
strasznie. w czasie instalacji systemu, ogólnie kopania w nim (nowy
dysk) działał bez blachy odprowadzającej ciepło i wentylator raz chyba
się załączył. po wgraniu sterowników, wentylator wyje, a blacha jest
dość ciepła. kurza twarz. jak by to był kaloryfer pokojowy to na
powierzchnię i dotyk, powiedziałbym ze spokojnie odprowadza 200 wat.
Wiem że tak nie jest, bo zasilacz nie wydoli. obciążenie procesora
oscyluje pomiędzy 6 a 9 procent. pooglądałem co tam jest uruchomione,
ale nic takiego podejrzanego nie było. jakieś usługi drukowania
wyłączyłem i harmonogram zadań. ale nic to nie zmieniło. odinstalować
sterowniki procesora? chipsetu? A może wręcz przeciwnie - doinstalować
jakiś program który obniży taktowanie procesora? Czy samo udostępnianie
internetu może być obciążające, (przeciążające jakiś podzespół) dla
takiego kompa. Na kompie niema żadnego wgranego programu. windows
laptopowy xp, bez poprawek. W biosie nie mam opcji wpływających na
prędkość procesora
ToMasz
Ps sterownik procesora o którym wspominam ma nazwę pliku:
AMd procesor driver including power now.
|