W dniu 2016-09-25 o 12:02, Maciek pisze:
Bo nie używali cyny bezołowiowej.
No tak - ten egzemplarz jest ewidentnie nieekologiczny, następnym razem
założę gumowe rękawice, żeby mnie nie skaził ;-)
Nie chodzi o skażenie ale o fakt że dzisiaj wyprodukowany dysk
nie wytrzyma tylu lat.
Wiem. Ale jakieś powody wprowadzenia RoHS musiały przecież być - ja
stawiam na silną toksyczność ;-) Kiedyś na śmietnik trafiały tony
elektroniki, która po 20 latach była już tak wyeksploatowana, że nikt
nie chciał na to patrzeć, choć wciąż działało. Teraz trafiają setki ton
2-3 letniego sprzętu, za to z tych śmieci można już niemal jeść ;-)
Brednia popularyzowana przez eko oszołomów.
Teraz trafia nie na śmietnik tylko do recyklingu.
Ale dyrektywa jest dla takich co chcieli by jak kiedyś
używać dwudziestoletniego urządzenia. Się samo zepsuje to
i nie poużywają tylko grzecznie oddadzą de recyklingu.
Pozdrawiam
|