Mam stary laptop który służy(ł) jako maszyna do pisana dla starszej
osoby, ale zachciało się internetu.
Internet działa gorzej, filmy youtube 100% obciążenia procesora i tną,
filmy VOD TVP bardzo tną i nie da się oglądać.
Konfiguracja to Celeron M 1.4GHz 1MB Cache SL8ML
Zmieniłem proc na Pentium M 1.8GHz i 2MB cache SL7EN
Efekt jest zauważalny, benchmarki pokazują wzrost o 35%, youtube chodzi
na 90% obciążenia, VOD TVP nadal tnie ale mniej.
Czy jest sens zakupu jeszcze mocniejszego CPU (maksymalnie co da się
wsadzić) do tego lapka? Czy po prostu wywalić na śmietnik i kupić jakąś
używkę za 500zł?
Wyczytałem że wejdzie tam 2GHz Pentium M, nie wiem jak z szyną-pamięci
są PC4200 i teoretycznie jakiś procek z FSB 533 powinien iść- niestety
tylko jednordzeniowe.
Sprzęt to IBM R51e, 2GB RAM PC4200, dysk 80GB, Win7_32 w trybie max
szybkości, przeglądarka CHROME.
|