W dniu 2016-01-20 o 20:23, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Tue, 19 Jan 2016 01:25:57 +0100, JaNus napisał(a):
(ciach…)
I teraz: gdy coś tam w płycie nawala, to po prostu taniej wymienić na
nową, niż babrać się w pracochłonne szukanie przyczyny usterki. To dla
odbiorcy nowa płyta jest kosztowna, ale dla fabryki to może i nawet
jedna 50 (setna?) ceny sprzedaży!
Ale jakie pracochłonne szukanie przyczyny usterki? Przecież to o reset hasła
BIOS chodziło, a nie o szukanie zimnych lutów czy trafionej ścieżki…
Nie zaznaczając wszystkiego in expresis verbis - liczyłem na życzliwą
domyślność słuchacza co do tego, że "uogólniam".
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
|