W dniu 2015-12-30 o 23:01, Adam pisze:
W dniu 2015-12-30 o 02:18, TurboPascal pisze:
2. Klawiatura nie współpracuje z laptopem/tabletem lecz z syst. oper.
Chyba się mylisz.
Wszystkie znane mi klawiatury bezprzewodowe sprzedawane _razem_ z
odbiornikiem USB emulują to, co się w Windows nazywa interfejs HID, i
widoczne są już w POST (można choćby wejść w BIOS) - czyli długo jeszcze
przed załadowaniem jakiegokolwiek systemu.
Jest to prawda, ale w odniesieniu do sprzętu w miarę współczesnego.
Starsze kompy mogą "zobaczyć" urządzenie HID dopiero wtedy, gdy wmiesza
się w to OeS, a zaś jeszcze starsze nie widzą na starcie nawet urządzeń
"ogoniastych" wpinanych w USB, np. klawiatury właśnie, i z takiej to nie
da się wejść do BIOSu...
Z nowszymi PC-tam problemu nie ma.
Ale taka ciekawostka: choć już BIOS mojej maszyny "kolaboruje"
bezproblemowo z wireless mysz + klaw. to dziwnie na nie reaguje Win-7,
gdy je wypnę, i podepnę po chwili ponownie: zaczyna wtedy instalować...
sterowniki! I jeszcze ciekawsze jest to, że najwyraźniej ich nie
odnajduje w "zasobach własnych", więc zaczyna błagać o pomoc wujka Billa
Gatesa via net. Co potrafi się ciągnąć minut kilkanaście! A jeszcze
ciekawsze jest to, że on bierze ową "komunię" w MS-witrynie, chociaż HID
już od ładnych paru chwil jest "aktywny", i działa OK. Acz zdarzyło mi
się, że HID cosik nie chciał w takiej sytuacji zaskoczyć, i niezbędnym
okazało się zresetowanie maszyny. Zaiste, jakieś złośliwe chochliki
siedzą w tej całej elektronice...