Ma ktoś pomysł jak sprawdzić (i usunąć) przyczyny zarezerwowania pamięci
RAM w Windows 10 (32 Bit)?
Zabrało ponad połowę z 4 GB pamięci, efekt jest katastrofalny.
Sprzętowe przyczyny wykluczam, bo mam na dysku wirtualnym wersję 64 Bit
tego samego Windowsa i tam jest do dyspozycji całe 4 GB.
Obstawiam jakieś sterowniki, bo dobierane były metodą wyszukiwania po ID
sprzętu w necie i mogą być niezbyt pasujące do kompa.
Ale nie było innej metody, bo dostawca nie posiada sterowników do wersji
32 Bit (a inna wersja nie wchodzi u mnie w rachubę).
Tylko który sterownik za to odpowiada?
Można jakoś usunąć wszystkie sterowniki jednym ruchem na próbę?
Czy dołożenie RAM umożliwi Windowsowi w wersji 32 Bit skorzystanie z
większej ilości pamięci, choćby przeznaczając ją na ten zarezerwowany
fragment?
Bo ponoć 4 GB to jest górna granica dla takiej wersji systemu....