Mi do lapka pasowała dopiero czwarta czy piąta para pamięci 2 x 1GB (chyba ostatecznie Kingston okazał się zwycięzcą, ale nie chce
mi się rozkręcać).
Co ciekawe, parę lat wcześniej mozolnie dobierałem 2x 512MB i najlepiej się sprawowała pamięć Transcend 512MB, kupiłem więc o niemal
identycznych parametrach Transcend 1GB i... wtopa, nie chodziła.
Oczywiście producent lapka (Panasonic) oferował pamięć firmową za cenę x5.
Innymi słowy: trzeba próbować
Producenci i dostawcy pamięci mają swoje tabele kompatybilności.
-----
"Krystek" <krystian@usunto.pl> wrote in message
news:55a4f828$0$16683$c3e8da3$76a7c58f@news.astraweb.com...
Koniec końców metodą prób i błędów udało mi się dopasować posiadane moduły tak,
że pamięć była widoczna w całości.
Nie rozumiem jednak dlaczego dla niektórych była widoczna tylko połowa, jak uniknąć niespodzianek w przyszłości i na co zwracać
uwagę w parametrach (laptopa?) i pamięci kupując te ostatnie?
|