W dniu 2015-05-28 o 09:46, Jacek Maciejewski pisze:
Policzmy: 69,2 GB tak lekko licząc. Bez swapfile, bez pliku hibernacji. A tu
jakiś - przepraszam za określenie, ale innego nie mam - kretyn sugerował
kupno dysku 32GB. Czy Was maniakalnych zwolenników SSD popierdzielilło do
reszty?
Przemciu, nie nadymaj się bo ulecisz w kosmos. Pytek nie chce SSD więc
możesz spać spokojnie :) A jeśli chodzi o manię to raczej ty jesteś
maniakalnym wrogiem SSD :)
Wrogiem są idioci przekonywujący że SSD sprawdzi się zawsze,
u wszystkich, w każdym przypadku i w każdej nawet śmiesznie
małej pojemności.
A potem taki przekonany co tydzień traci czas na kombinowanie
co by tu jeszcze z tego szybkiego dysku wywalić na wolny.
A najwięksi idioci to tacy którzy na pytanie na ile pomoże wymiana
procesora X na procesor Y od razu stwierdzają że kup SSD
i nie będziesz musiał procesora wymieniać.
Po włożeniu SSD stary procesor automagicznie przyspieszy.
W podsumowaniu, nie nadymaj się bo wylecisz w kosmos tam
gdzie czekają już twoje pomysły i twoje przerośnięte ego.
Pozdrawiam
|