Dzień dobry szanownym grupowiczom,
Nabiłem sobie drogą kupna kartę microsd, przegrałem nań
zawartość starej mniejszej, było ok. Aż tu naraz problem-
tego, co sobie zapiszę na niej na jednym komputrze,
nie widać na innym. Po dokładniejszym sprawdzeniu:
- pliki, które wcześniej na niej były są i czytają się OK.
- nowe foldery "da się" utworzyć, stare "da się" skasować,
ale po wyjęciu i włożeniu jest zawartość jak była
- formatować można, na fat32 i ntfs, po wyjęciu jest jak
było (sprawdzane na Win7, XP, Debianie, telefonie)
- SDFormatter v4 twierdzi, że "The Memory Card is
write-protected"
- DISKPART i jego "attributes disk clear readonly"
nic nie zmienia (oczywiście adapter NIE ma stosownie
przesuniętego zabezpieczenia), choć niby atrybut
wyczyszczono.
Sprawa w teorii prosta, karta felerna i do reklamacji,
ale wolałbym nie oddawać karty z zawartością. Nie dałoby
się jakoś tego drania wykasować? (ultrafiolet pomińmy :-)
Dzięki za podpowiedzi.
--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
|