Piotr Rezmer wrote:
W dniu 2015-04-09 o 21:28, Poldek pisze:
Nie daj się przypadkiem wkręcić w żadne Mikrotiki, Ubiquiti. To są
świetne zabawki, ale nie dla normalnych ludzi, tylko dla maniaków,
którzy mają chęć i czas spędzać długie godziny i dni na czytaniu
opasłych instrukcji konfigurowania podstawowych rzeczy.
Nie jest tak trudno jak opisujesz (te dni to oczywiście przenośnia). W
przypadku Mikrotika masz do dyspozycji tzw. "Quick Set" czyli podstawowe
parametry routera (adresacja IP, podstawy WiFi, NAT) konfigurujesz na
jednej stronie.
No to super. Podłączyć dysk USB do udostępnienia w LANie to już doktorat.
Poza tym te urządzenia mają takie fajne feature'y jak wyświetlanie
pakietów na bieżąco, wykresy wielkości ruchu. Do tej pory miałem w domu
Dlink, TPlink, Linksys, Draytek. Żaden z tych routerów mimo że niektóre
z nich były droższe od Mikrotika nie posiadały tylu ciekawych cech.
Dziesiątki popularnych routerów w rodzaju właśnie WNR3500L v2 można
wgrać Tomato zamiast oryginalnego firmware i wtedy można patrzeć się na
wykresy i obserwować na bieżąco przelatujące pakiety... Zresztą na
pakiety w przypadku Netgeara można patrzeć też na oryginalnym firmware.
Generalnie nie polecam Mikrotika, Ubiquiti do sieci domowej dla
"normalnych" użytkowników. To są urządzenia dla administratorów sieci w
małych firmach, którzy mają płacone za to, że siedzą i godzinami
konfigurują.
|