Użytkownik "Olek" <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:54df153b$0$2189$65785112@news.neostrada.pl...
On 13.02.2015 16:33, rs wrote:
wielki dzieki. sporo info. daj przyswoic i sie zastosowac. oczywiscie
nie mam zamiaru mieszac nic w przywilejach do katalogow i plikow. nie
tedy droga. nie wiem tez czy uda mi sie z powodzeniem zrobic obraz tego
dysku. na razie do srody bede probowac dziobac zdalnie, przy, bez
zadnych prob zapisu. moze cos sie dowiem. jeszcze raz dzieki. <rs>
Po pierwsze primo - nic nie masz dziobać dopóki nie zrobisz obrazu tego
dysku. Każdą chwilę pracy tego dysku wykorzystaj na sczytanie go.
Z każdą minutą kręcenia talerzy może wzrastać procent uszkodzeń.
Dysk teraz pracuje jak silnik z piaskiem w środku, a ty chcesz mu jeszcze
wrzucać kolejne biegi.
No, nie inaczej. Obraz dysku jak najszybciej, jak pisałem, może nie być
czasu na podwójną robotę. Ważne też, choć może się wydawać hmm... jak to
nazwać... niewłaściwe - możliwie (wiem, nie zawsze tak się da) do czasu
zdjęcia obrazu NIE WYŁĄCZAĆ dysku (po restarcie może już nie wstać), ale też
nic nie robić z nim. Wyłączyć wszelkie wygaszacze i oszczędzanie energii,
aby dodatkowymi ruchami nie pogorszyć sprawy. Samo jałowe kręcenie powinno
byc mało szkodliwe, nawet na mocno uszkodzonym dysku, choć nie musi być
obojętne - jeśli np. zaciera się łożysko, to każda sekunda nawet biegu
jałowego może spowodować, że na właściwe ruchy czasu już nie starczy...
jeden dysk mi padł od próby ODCZYTU, a co tu mówić o zapisie... Przy
sczytywaniu obrazu głowice chodzą krok po kroku, malutkimi skokami i
najmniej wtedy roztrząsają okruchy nośnika, jeśli ten jest ukruszony.
Wachlowanie po plikach to tak, jakby chłop widłami z gnojem machał na lewo i
prawo, zawsze gdzieś dodatkowy kawałek skapnie.
Dopiero po robocie przyjdzie czas na ocenę stanu dysku.
--
Biorę udział w projekcie SamKnows, jeśli masz szybkie łacze i chcesz
dołączyć, kliknij obok... I participate in the SamKnows project, if you
have a fast link and want to join, click beside... https://www.samknows.eu
PS Bawię się teraz dyskiem, któremu padł SMART przy samej próbie jego
odczytu. Badsektorów ma tyle, że ich wyłuskanie potrwa jeszcze ok.
miesiąca... (!) Dlatego on jest tylko do zabawy, dorżnę go :)
|