Witam!
Otóż problem polega na tym, że procek strasznie się grzeje. Jest czysty
system (Win7 Starter), program antywirusowy (Avast) i kilka różnych
aplikacji. Procek grzeje się do temperatury 60 stopni (ok 70 i więcej przy
animacjach Flash i ciężkiej grafice). Chłodzenie działa normalnie (???).
Wiatraczek się kręci, automatycznie są regulowane obroty (słychać jak
przyśpiesza i zwalnia). O ile teraz nie stanowi to większego problemu, o
tyle z doświadczenia wiem, że jak system będzie bardzo zamulony może to
wpłynąć na żywotnośc procesora i komp może zacząć się zawieszać. Dlaczego
tak się dzieje? Jak temu zaradzić? Jest jakiś problem z komputerem, czy taki
"urok" tych HP-ków?
Z temperaturą dysku nie ma problemu (ok 40 st C). Procek Atom N570, 1,66
GHz. 1 GB Ram
Pozdrawiam, M.
|