Powitanko,
Domyslam sie, ze ow projekt artystyczny jest finansowany z pieniedzy
publicznych, czyli nieograniczonych zadna refleksja decydujacego o nich.
zle sie domyslasz.
A no to przepraszam i zwracam honor. Przyzwyczailem sie, ze ida
koszmarne pieniadze publiczne na pozal sie Boze "artystow".
Wez duze zdjecie satelitarne, poloz na nim monete, kamere na kranie,
sprawdz, czy swiatlo sie zgadza i masz Holywood.
ale chyba dobrze wiesz, ze nie o to chodzi. <rs>
Ale z Twojego postu nie za bardzo wiem co wlasciwie chcesz osiagnac:
- transmitowac obraz na zywo z kamery na satelicie z rozdzielczoscia
hmm, milimetrowa? Niewykonalne, fizyka nie zna litosci.
Co do 2 czesci postu (chata z ekranami) to ja bym dal na dach plotno
biale lub akryl/poliweglan matowy i rzucal od srodka obraz projektorami.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
|