Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 30 Jul 2014 11:21:24 +0100
doszła do mnie wiadomość <lrah02$4en$1@dont-email.me>
od 2late <deadlog_FILTR_@wp.pl> :
>On 30/07/2014 08:34, marfi wrote:
>
>>> Hibernacja przy SSD - to chyba - z tego co czytałem, średni pomysł.
>>>
>>
>> Czytałem o tym ale pozostało bez wpływu na jakość mojego snu :)
>> Gdyby poważnie traktować wszystkie uwagi odnośnie używania SSD to nie
>> należałoby ich używać.
>
>No wlasnie, a propos legend.
>Powylaczalem hibernacje, defragnmentacje i co tam jeszcze radza dla SSD
>ale z checia bym wlaczyl usluge indexowania.
>Jak bardzo jest to szkodliwe dla SSD?
>Jest sens sie bac czy roznica zywotnosci wyniesie miesiac?
>
Co do hibernacji, licząc 1000 hibernacji w systemie z 8GiB pamięci,
dostajesz sumarycznie mniej niż 8TiB fizycznie zapisanych danych, dla
dysku, który ma żywotność 36 TBW jest to w granicach 20% zużycia.
Nowsze dyski mają conajmniej 72 TBW, a w praktyce znacznie więcej.
Moim zdaniem nie ma się czym specjalnie przejmować, prawdopodobnie
zanim wykończysz dysk hibernacjami, to wyrwiesz zawiasy w laptopie.
>Pozdrawiam
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|