Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[PECET] LiveUSB i dziwny problem

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: [PECET] LiveUSB i dziwny problem
From: Piotrek <pilarp@poczta.onet.pl>
Date: Thu, 17 Jul 2014 10:09:03 -0700 (PDT)
Jest sobie komputer, który z jakichś powodów nie ładuje
systemu operacyjnego z LiveUSB Ubuntu 12.04 ani 14.04.
Problem nie leży po stronie pendrive'ów (wypróbowałem kilka
sztuk), bo pozostałe komputery, do których mam dostęp
(te same modele z tą samą płytą główną), normalnie z nich 
startują. Żeby było śmieszniej, wygląda na to, że nie jest 
to też problem z tym konkretnym komputerem, bo da się go
wystartować z pendrive'ów, na których jest coś innego
(np. program Clonezilla). Sytuacja przedstawia się tak, 
że jeden konkretny komputer nie radzi sobie z pendrive'ami 
o konkretnej zawartości (przygotowanymi pod Ubuntu
przy użyciu "Asystenta nośnika rozruchowego" o ile ma
to jakieś znaczenie).

Objawy są następujące: po uruchomieniu komputera
z wpiętym pendrive'em i zniknięciu logo Biosu, przez 
kilkanaście sekund widoczny jest czarny ekran 
z migającym w lewym górnym rogu kursorem, 
po czym komputer się resetuje i mamy powtarzający 
się cykl: ekran Biosu, czarny ekran z kursorem przez
kilkanaście sekund, resest i tak w kółko.

Sam pendrive jest wykrywany (widać go
w ustawieniach Biosu na liście dysków). Wygląda
też na to, że komputer próbuje z niego bootować,
tylko coś po drodze się psuje (inaczej chyba nastąpiłby
rozruch z dysku twardego, a tak się nie dzieje)
i to jeszcze przed załadowaniem GRUBa.

Testowałem RAM memtestem przez kilkanaście godzin,
ale nie wykazał błędów. Jakie macie pomysły? 
W czym może tkwić problem? Da się to w ogóle
jakoś zdebugować skoro nawet GRUB się nie ładuje?

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>