W dniu 2014-04-16 14:28, Pszemol pisze:
"Majka" <kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com> wrote in message
44406d5c-9ad2-4bf4-8e87-6839dc7a3b3e@googlegroups.com">news:44406d5c-9ad2-4bf4-8e87-6839dc7a3b3e@googlegroups.com...
Komputery (laptopy, netbooki, ultrabooki) mają partycję
z systemem, część dysku, z której to części można
odzyskiwać/reinstalować system.
Zgadza się...
Czy tablety (konkretnie z systemami Windows) też tak mają?
Tablety, z tego co się orientuję, nie mają "dysków" a więc
nie mają też partycji na tych dyskach, mają pamięć masową
w postaci kostek flash wlutowane w płytę główną :-)
(...)
Przepraszam za wyrażenie, ale Ty chyba jakieś bzdury piszesz. Nie ma
znaczenia technologia (czy to dysk magnetyczny, czy półprzewodnikowy,
czy też krasnoludki z karteczkami biegają). Jeśli to nie jest ROM czy
RAM (chociaż to też już częściowo archaiczne pojęcia) tylko pamięć
masowa - to nie ma znaczenia, "na czym leży".
Zresztą nawet w PeCetach są aktualnie używane m.in. połączenia:
- stare ATA
- SATA
- SDD na złączu PCI/PCI-e
oraz
- SCSI
- SAS
Partycje można wydzielić (i dla Windowsa musi być, w przeciwieństwa do
linuksów, które mogą pracować na całej powierzchni dysków) na dowolnym
nośniku lub matrycy.
Natomiast, czy jest Recovery Partition, to już zależy od producenta sprzętu.
Tablet natomiast z Windowsem na pokładzie, to coś w rodzaju komputera
AIO lub laptopa z dotykowym ekranem i bez klawiatury, więc
konstrukcyjnie niewiele się od nich różni.
--
Pozdrawiam.
Adam
|