W dniu 2014-01-24 19:34, Poldek pisze:
Powiedz dlaczego koniecznie chcesz mieć dwa fizyczne dyski, jeżeli nie
chcesz RAIDa? Moim zdaniem prościej i lepiej na przyszłość zamontować
jeden dysk 2 TB i nie bawić się we wkładanie, wyjmowanie, resetowanie.
Jeżeli potrzebujesz więcej niż jeden wolumin, to pozakładasz sobie tyle
woluminów ile będziesz chciał. A w przyszłości będziesz mógł po prostu
zamontować drugi dysk i nie zostaniesz z dwoma mniejszymi dyskami, z
którymi nie bardzo wiadomo co potem zrobić.
Sprawa jest prozaiczna: bo po prostu chcę trzymać na drugim dysku inne
rzeczy. Mogą to być pliki z kopią obrazu partycji systemowych komputerów
w biurze. Do drugiej kieszeni mógłbym także wkładać w razie potrzeby
swój dysk ze swoimi danymi, a same dodatkowe dyski mogą być innej
pojemności, niż dysk podstawowy-główny.
Generalnie NAS nie będzie chodził non-stop. Nie ma to być macierz
produkcyjna, z dostępem bezpośrednim dla wszystkich pracowników. Ma to
być rezerwa w innej lokalizacji, niż biuro. Dysk z backupem bazy danych
będzie w nim zamontowany cały czas. Dodatkowy mogę wkładać w razie
potrzeby (i w zależności od tego - w przypadku kilku dodatkowych dysków
- co na nim jest).
Mam u siebie w domu stacjonarny dysk zewnętrzny 1 TB (prywatny), który
też nie jest cały czas włączony. Trzymam na nim rzeczy, którymi nie chcę
zapychać dysku w komputerze i kopie plików. Więc ten NAS ma byc czymś
takim, ale ze zdalnym zarządzaniem - włączaniem i wyłączaniem, by w
razie potrzeby dostać się do danych (to tak a propos tego, co pisałeś o
zdalnym dostępie od strony Internetu; żadne z urządzeń w biurze nie jest
wystawione bezpośrednio do sieci internetowej, tylko przez NAT i na
portach innych, niż standardowe; na ciekawskich działa fail2ban. Jest
też VPN, którym posiłkuję się przy pracy zdalnej, kiedy muszę kopiować
pliki z lokalnego komputera na serwer i do komputerów w zdalnej sieci -
szybciej to idzie, niż przez zwykły RDP, bez VPN-a. No i każdy sprzęt w
biurze mogę zdalnie - korzystając z funkcji Wake on LAN - włączyć i
wyłączyć w razie potrzeby, więc taką samą możliwość chcę mieć też dla
repozytorium jakim będzie NAS). Do sieci wewnetrznej mam dostęp także z
tabletu i przez telefon komórkowy.
Bezpieczeństwo (danych) to jedna sprawa, bo po to się kupuje dodatkowe
urządzenia do backupu, ale i wygoda - to druga ważna kwestia (zwłaszcza
w sytuacji, gdy to dodatkowe urządzenie ma współdziałać z innymi w
sieci). Korzystam po prostu z rozwiązań, które oferuje współczesna
technologia. Ma być solidnie, ale i wygodnie. A najlepiej, gdy wszystko
jest łatwe w konfiguracji i w zarządzaniu, a dla zwykłego,
nietechnicznego użytkownika, po skonfigurowaniu "przezroczyste". I o to
w tym wszystkim chodzi :)
W układzie z jednym dyskiem nie musisz też włączać konfiguracji JBOD w
ciągu piętnastu minut, tylko po prostu wkładasz jeden dysk i z jednym
dyskiem to sobie chodzi bez redundancji.
Oczywiście jeżeli nie włączysz konfuguracji JBOD, to włożenie drugiego
dysku - później, czy kiedy indziej - sprawi, że rozpocznie się tworzenie
mirrora na drugim dysku.
Ogólnie system X-RAID jest bardzo fajny. Wyobraźmy sobie sytuację, że
masz ReadyNASa z jednym dyskiem 1 TB. Wszystko działa super, masz do
dyspozycji 1 TB przestrzeni dyskowej (no, prawie). Po jakimś czasie
zachciałeś mieć: a. więcej przestrzeni, b. zwiększone bezpieczeństwo
poprzez redundancję. Do wolnego slota wkładasz nowy dysk 2 TB (bez
wyłączania NASa). Następuje automatyczne utworzenie macierzy X-RAID i
zmirrorowanie danych z dysku 1 TB na dysku 2TB. Po zakończeniu
synchronizacji bez wyłączania NASa wyciągasz stary dysk 1 TB. Następuje
"ekspansja" - dostępna przestrzeń powiększa się do 2 TB. Ale teraz nie
masz redundancji. Bez wyłączania NASa wkładasz do niego drugi dysk 2TB.
Automatycznie tworzy się macierz z redundancją i 2 TB dostępnej
przestrzeni. Po jakimś czasie jeden z dysków zaczyna sypać błędami. Bez
wyłączania NASa wymieniasz go na nowy, taki sam lub większy.
Jeszcze ciekawiej jest na ReadyNASach, które mają więcej niż 2 zatoki na
dysk, ale to temat na odrębną opowieść.
Wiem, wiem. Mam już instrukcje do NAS-ów NETGEAR-a i opis systemu :)
Fajnie to wygląda, ten cały X-RAID (zresztą i Synology, i QNAP mają tego
typu rozwiązania, ale jak sobie poczytałem filozofię działania tych
rozwiązań to faktycznie chyba NETGEAR-owa najciekawsza; szkoda tylko, że
w odróżnieniu od konkurentów nie pozwala na łatwe tworzenie woluminów na
poszczególnych dyskach, tylko przez te hocki klocki przy uruchamianiu).
W przyszłości i tak planuję sprawić sobie jakiegoś dodatkowego, domowego
NAS-a - bardziej multimedialnego, na którym będą składowane mniej
wrażliwe dane. Są różne nowe, ciekawe urządzenia. QNAP-y też mi się
podobają (oglądam właśnie demo - <http://qnapdemo.myqnapcloud.com:9090/>
user:qnap pass:qnap). Ciekawie to wszystko wygląda i wszystko jest do
rozważenia.
Dziękuję Ci za wszelkie porady dotyczące NAS-ów. Jeśli będę miał jeszcze
jakieś pytania (szczególnie już po zakupie to nie zawaham się zapytać ;)
A może kiedyś dorobię się własnego "stadka", minifarmy dyskowej, jak ta -
<http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/190/gearsd.jpg>
(https://imageshack.com/i/5agearsdj) :)
Pozdrawiam serdecznie
Krystian
--
http://www.krystek.art.pl/
|