W dniu 2014-01-19 23:42, (c)RaSz pisze:
Przemku, w odpowiedziach nie wycinaj "wrotki", która identyfikuje osobę, do
której "piejesz", oraz pozwala (gdy jest taka potrzeba) ściągnąć konkretny
Proszę ;)
BTW TB wywalił message-id, mogę bez nich? ;)
text. Wrotka wygląda mniej więcej tak, jak u mnie 2 pierwsze linijki.
No weź, bo strzelę focha! :P
A jeśli chodzi o możliwość skopiowania programu, to w prawie zwyczajowym
jest (jak mi się zdaje) domniemana zgoda na to, żeby legalny użytkownik
sporządził sobie "kopię bezpieczeństwa" zakupionego programu.
O ile wiem, to nawet nie domniemana. Sony z tym miało kłopot jakiś czas
temu, bo robiło zabezpieczenia uniemożliwiające robienie takiej kopii,
nie wspominając, że takie płyty na wielu czytnikach nie chodziły.
Kodu zazwyczaj
zmieniać nie wolno, ale może wystarczy pogmerać w ustawieniach - tego raczej
żaden producenta nie zabrania?
Żeby klucz uruchomić? Sądzę, że stare rozwiązania były tu dość
upierdliwe, a w czasach do Win98 standardem było grzebanie programowe po
sprzęcie, a nie za pomocą API, szczególnie w nietypowych przypadkach,
stąd teraz problemy z odpalaniem takich aplikacji, o braku sprzętowych
LPT nie wspomnę.
Przem
|