W dniu 2013-09-04 00:12, animka pisze:
Jak niepotrzebny, idę spać to po co ma mi migać i listwa świecić?
Owszem, prądu zaoszczędzędzę.
Ciekawe po kjtorej zaschnietej glowicy przeliczysz ze taniej jest nie
gasic z pradu :))
W zyciu nie wyobrazam sobie ze siadajac rano z kaw odebrac poczte musze
wlaczyc router czekac az sie zsynchronizuje, polaczy :)
A TV tez gasisz guzikiem zeby dioda standby sie nie wyswiecala? :) Jak
tak to podziwiam ze ci sie chce wstawac podchodzic wlaczac buttonem i
dopiero mozesz ogladac :P
Moj dziadek tak gasil to mu sie wylacznik w sanyo zepsul i dal chyba 100
za naprawe :) I przestal wylaczac....:D
--
Pozdrawiam
Krzysiek
|