"xcpy" <xcpy@xcpy.xcpy> wrote in message
news:kuifst$797$1@node1.news.atman.pl...
Ostatnio zlozylem taki zestaw:
Intel Pentium G2030 + plyta na Z77 + SSD 120GB + DDR3 2GB.
Uzytkownik planuje za rok-dwa wymiane Pentiuma na i5 / i7
+ byc moze dolozenie zewn. grafiki.
Sugerujac sie tym wsadzilem tam zasilacz 400W
Be Quiet Pure Power L8, o ja glupi...
Wczoraj sprawdzilem ile watow ow zestaw bierze:
- idle: 24W (np. pisanie w Wordzie)
- stres: 40W (OCCT, small/large data set)
2GB ramu to troche malo, byle przegladarka zaktualizuje sie pare razy
i okaze sie ze jest coraz bardziej ciasno
tak samo z ssd, przy 120GB faktycznie masz 110GiB, z czego przynajmniej
z 30-40% dobrze zostawic puste, moze sie szybko zapchac jezeli tempy
i inne sa w domyslnych, trudno dostepnych miejscach
obciazenie masz tylko dla cpu, zeby miec wiarygodne dane musisz
jeszcze pisac po ssd, ewentualnym napedzie optycznym, obciazyc gpu,
poczekac az wentylatory wejda na najwyzsze obroty itd. itp.
ale owszem, 100W przystosowane do pracy ciaglej na max obciazeniu
dalo by rade, problem w tym ze pracowaloby na granicy mozliwosci
rozsadnie przewymiarowany zasilacz zapewnia dobra sprawnosc,
zapas mocy na ew. modernizacje i co najwazniejsze jest cichy
a o to czesto trudno dobierajac go ze zbyt malym zapasem
|