Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Nowy laptop bez systemu a Linux

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Nowy laptop bez systemu a Linux
From: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com>
Date: Thu, 15 Aug 2013 04:26:37 +0200
Dnia Sat, 27 Jul 2013 19:48:29 +0200, Baranek napisał(a):

>>> Ale co jest ryzykowne? eksport do PDF? Czy zapis do .doc?
>> 
>> Dokument w Wordzie 2007 (będę delikatny) -> zapis do .DOC, nie .DOCX ->
>> otwarcie i edycja w LibreOffice i zapis do .DOC -> otwarcie w Wordzie.
>> Nieee. Wszystko jest cacy.
> 
> Po pierwsze, czy na pewno Twoje doświadczenia są aktualne? Twórcy tych
> pakietów dość ostro pracują nad nimi i mam wrażenie, że usuwanie zadr na
> linii styku z najpopularniejszym pakietem biurowym stoi chyba wysoko na ich
> liście priorytetów.

Chcesz poszczególne pliki? :D

> Po drugie, koncepcja, że LO lub AOO _powinny_ bezśladowo modyfikować
> dokumenty Worda jest chora. To jest inny program. Takie przekonanie to
> efekt ukrytego założenia, że dokumenty Worda są jakimkolwiek standardem
> (choćby domyślnym formatem wymiany edytowalnych dokumentów tekstowych).

Niestety - DOCX czy DOC stał się standardem. Możesz się wściekać (tak jak
ja), kwiczeć, stękać i dostać pryszczy. W 99% przypadków wysłanie DOCX czy
DOC załatwi temat, wysłanie ODT spowoduje reakcję „WTF”?

> Jeżeli mamy z kims wspólpracować na poziomie pracy nad tyma samym
> dokumentem, to powiniśmy raczej zadbać o jednorodne środowisko.
> A w punkcie trzecim pytanie: Czy słyszałeś powiedzenie "Dokument Worda jest
> przenośny. Razem z komputerem."

Aha. A później spróbowałem używać LibreOffice. Dawno nie dostałem takiego
wścieku. Gdyż logika tego czegoś uwłacza każdemu myślącemu normalnie
człowiekowi.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza.           ]
[                                                     (Georges Courteline) ]

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>