Jest sobie WD10EZEX czyli jednotalerzowy Blue 1TB z ostatnich wypustow.
Na czym polega problem: dysk w idle, nawet nie zabootowany czyli
jedynie zasilany a nie poddawany dostepowi, wydaje dosc dziwne odglosy.
Procz standardowego szumu obracajacego talerza slychac z niego
regularnie powtarzajacy sie dzwiek, dosc trudny do okreslenia. Wpierw
mialem skojarzenie ze taki dzwiek moze wydawac zle wywazony talerz
badz lozyska, ale pozniejsze skojarzenie jest takie ze byc moze to
odglos glowicy robiacej cyklicznie "jakies cos".
Odglos nie jest glosny bo i sam dysk jest cichy, wiec trzeba sie
przysluchiwac, ja zauwazylem go dopiero jak odlaczylem drugi
glosniejszy dysk i ten dzwiek rozglosil sie troche w puszce obudowy.
Jednakze nie spotkalem sie z tym zeby sprawny dysk wydawal podobny
dzwiek z tak czesta regularnoscia. Owszem, czasem SMART potrafil
sobie w wolnej chwili cos posprawdzac czy glowica sie rekalibrowala,
ale nie tak czesto.
Czy ktos ma podobny dysk i moze zweryfikowac? Nie wiem czy to taki
urok tego modelu, czy powod do RMA. SMART nie pokazuje nic niepokojacego
ale wole uniknac ryzyka, ze jakas wada mechaniki pewnego dnia usmierci
dysk z zaskoczenia.
--
memento lorem ipsum
|