Dnia Tue, 04 Jun 2013 09:24:05 +0200, Mirek Ptak napisał(a):
>> Wydaje mi się, że wpadasz w pułapkę magii ilości rdzeni/modułów. Już nie raz
>> mi się zdarzało potwierdzać, że sporo programów znacznie wyżej ceni sobie
>> wysokie taktowanie jednego/dwóch rdzeni, niż ich ilość.
>
> Absolutna zgoda - dla kogoś kto potrzebuje.
Problem w tym, że tych rzeczywiście czerpiących z wielowątkowości programów,
to tak ilościowo sporo nie ma. :(
>> Przykładem niech będzie wykorzystywany przeze mnie często InDesign czy
>> Illustrator. Co mi po 8-rdzeniowym procesorze, skoro przy eksporcie
>> materiału do PDF czy po prostu pracy w tyłek dostaje jeden z nich?
>
> No właśnie - w życiu nie używałem żadnego z tych programów, podobnie (o
> ile wiem) jak moi znajomi - to już działalność profesjonalna i pod nią
> sprzęt trzeba dobierać - do domu wystarczą wymienione wynalazki :)
Domowe, mniejsze, często darmowe odpowiedniki też specjalnie z
wielowątkowości nie korzystają. I masz te 4/6/8 wątków (pomijam ile
fizycznych, a ile logicznych), a i tak jeden program z drugim się krztuszą.
No chyba, że gry - bo co nowsze tytuły już potrafią dać w kość czterem
rdzeniom. :)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Wan't to look like a winner? Hang around a loser. (Garfiled) ]
|