On Mon, 17 Jun 2013 23:29:09 +0200, Przemek <raz@onet.pl> wrote:
>> hehehe. piszac ten post wystawiasz swoje dane i to publicznie.
>
>No wybacz, nikomu nie wystawiam swoich zdjęć, a mam różne,
tym ci ktorzy sa zainteresowani zbieraniem danych, sa najmniej
zainteresowani.
>nikomu nie
>podaję zawartości swojej skrzynki pocztowej, ok, nie jestem anonimowy,
>ale nie o takiej anonimowości mówimy.
w internecie nie ma animowosci. to jest zluda.
w innym poscie pytam cie, czy wiesz, kto hostuje twoja poczte?
>> ale co to ma tlumaczyc?
>Ależ ja nic od Ciebie nie wymagam, mam za to wrażenie, że próbujesz
>mnie przekonać.
nie. chce zrozumiec. jak ludzie odbieraja to, co jest im dostepne.
>> rozmawiamy o sytuacji, w ktorej:
>> masz dane,
>> chcesz je miec w miare bezpieczne,
>> ale jednoczesnie musisz je udostepnic wspolpracownikom.
>> rozmawiamy o sytuacji zlozonej z przynajmniej trzech nierozlacznych
>> elementow i jako taka powinna byc rozpatrywana, a nie kazdy z jej
>> elementow w oderwaniu.
>
>Ty o tym mówisz, ja w życiu o tym nie wspomniałem. Mówiłem o chmurze
>jako takiej.
>To oczywiste, że jak będę chciał wywalić swoje foty czy coś w tym stylu,
>to chmura będzie najbardziej odpowiednia, mam w nosie stawianie
>wszelkiego rodzaju serwerów itp.
ok. to tu sie zgadzamy.
>>> Sa tez. tacy, co nie maja; profilu na "popularnym
>>> serwisie spolecznosciowym" czego jestem przykladem. I czego ma to dowiez'c'?
>> np. na jakiejs rozmowie klasyfkacyjnej, moze dowiesc tego, ze nie
>> dostaniesz pracy, bo standartem w firmie, jest posiadanie aktywnego
>> konta na FB, bo brak takowego jest uznawane przez firmowego
>> psychologa, za osobe ktora moze zle wspolpracowac z reszta zespolu.
>> znam dwie bardzo duze firmy, ktore taka praktyka sie kieruja.
>
>Sorry, to nie jest tak, ze to firma mnie wybiera, ja wybieram firmę
>również i nie mam problemu nie pracować dla takowej, która na podstawie
>potencjalnie wirtualnej rzeczywistości podejmuje biznesowe decyzje.
ty wybierasz firme, tak jak firma potem wybiera, albo nie, ciebie z
ilus tam kandydatow. nie jest to wybieranie na podstawie tego jednego
elementu, ale jest to jeden z czynnikow, ktory jest brany pod rozwage
podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
>> poza tym, ze swiat idzie do przodu. nie chcesz korzystac, z tego co
>> oferuja nowe technologie, przeciez nikt cie nie bedzie zmuszal. tak
>> jak nikt nie bedzie cie zmuszal do posiadania telefonu komorkowego,
>> konta bankowego, karty kredytowej, playera mp3, gpsa itp. <rs>
>
>No właśnie mam wrażenie, że - no może nie zmuszasz - ale przynajmniej
>próbujesz przekonać, że są cool.
>Przem
nie wiem, czy cool, ale sa wygodne, ulatwiaja zycie, czynia je
bezpieczniejszym. <rs>
|