On 6/17/2013 11:11 AM, Mr. Misio wrote:
Użytkownik rs napisał:
On 6/17/2013 5:34 AM, Mr. Misio wrote:
Użytkownik rs napisał:
On 6/16/2013 5:30 PM, Mr. Misio wrote:
Użytkownik rs napisał:
On 6/16/2013 2:53 PM, Mr. Misio wrote:
Użytkownik PiteR napisał:
pracujemy w chmurze która byleby nie okazała sie mgłą bo jak Google
wyłączy hebel to sie dopiero narobi ;)
ja tam czyims chmurom nie ufam....
rownie dobrze mozesz powiedziec, ze nie ufasz: swojemu ISP, albo
telefonowemu, bankowi, czy internetowi w ogole. <rs>
Tak, ale nie ufam inaczej.
ale na czym ta roznica polega?
Na roznych poziomach zaufania ;)
Bardziej ufam lokalnemu ISP, ktorego moge pozwac indywidualnie lub
zbiorowo. A jeśli "sie wylaczy" to znajde innego. Mniej ufam zas temu,
ktory moze wylaczyc usluge i tyle co bedzie mozna to plakac.
nie ma to zadnego znaczenia, bo wedlug prawa, moze i jednemu i drugiemu
podskoczyc, jak sie okaze, ze np. przekazuje twoje dane rzadowi, czy
sluzbom bezpieczenstwa. czy ufasz, na 15,43% czy na 72,11% efekt jest
taki sam, ze uzywasz tych produktow i to jest jedyny praktyczny
wyznacznik. <rs>
Praktycznie to bardziej godze sie na przekazywanie danych naszym sluzbom
niz zagranicznym.
to tez nie ma znaczenia, na co ty sie godzisz. przypominam, ze internet
zasadniczo nie ma granic, a z tego co wiem w Polnocnej Korei, Chinach
czy w Iranie nie mieszkasz.
a z reszta o czym ty do mnie dyskutujesz? chcesz mnie przekonac do
jakiegos swojego jedynego slusznego swiatopogladu? :)
nie. chce ci pokazac, ze mowienie o nie ufaniu w tym kontekscie, moze co
najwyzej, polepszyc poczucie bezpieczenstwa. to mnei wiecej ma taki
sens, jak mowienie, ze nie ufasz przejsciu dla pieszych. <rs>
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
|