Re: Nowy komputer

Autor: Kosu <Kosu_at_nospam.com>
Data: 27 Apr 2013 13:27:08 GMT
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Message-ID: <slrnknnknf.5as.Kosu@notb-dante.notb-home>

On 2013-04-27, Budzik <budzik61_at_poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Zdanie o "programowaniu awarii po gwarancji" nie oznacza jakiego艣
> dodatkowego obwodu powoduj膮cego gwarancj臋. Oznacza sposob projektowania
> kt贸ry ma minimalizowa膰 koszty i dawa膰 bezawaryjn膮 prac臋 do ko艅ca gwarancji.
> Czyli dok艂adnie to co napisa艂es powy偶ej.

No i dobrze. Przecie偶 o to w艂a艣nie chodzi w idei gwarancji. Czemu
Wam to przeszkadza?

A przedm贸wca (moim zdaniem) do艂膮cza do ch贸ru os贸b generalnie
niezadowolonych, 偶e sprz臋t nie jest wieczny.

Dla os贸b, kt贸re jednak nie kumaj膮 sk膮d si臋 bior膮 d艂ugo艣ci gwarancji:

Firma robi produkt. Ma dane z kontroli jako艣ci, maj膮 jakie艣 za艂o偶enia
co do intensywno艣ci u偶ywania, maj膮 dane o awaryjno艣ci podobnej
elektroniki w przesz艂o艣ci. Maj膮 wreszcie oszacowanie kosztu naprawy
przysz艂ych awarii. Zapuszczaj膮 do艣膰 prost膮 matematyk臋 i wychodzi im, 偶e
mog膮 da膰 2 lata gwarancji, bo w tym czasie awarii b臋dzie ma艂o (nie
b臋dzie ich to du偶o kosztowa艂o). A potem awarii b臋dzie wi臋cej
(statystycznie), wi臋c to si臋 nie op艂aca.
Ot i ca艂a tajemnica "gwarancji".

pozdrawiam,
Kosu
Received on Sat 27 Apr 2013 - 15:30:02 MET DST

To archiwum zosta硂 wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 27 Apr 2013 - 15:51:03 MET DST