Re: Karta dźwiękowa do gier

Autor: dcim24 <dcim24_at_gmail.com>
Data: Wed, 26 Dec 2012 14:02:45 +0100
Message-ID: <kbesho$hk0$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

> A muzyka to było mp3 128 Kbps? ;)
> Jeszcze proponowanie muzycznej na USB...
Nie wiem, jakiej jakości było nagranie. Natomiast za swojego żywota
przerabiałem różne rodzaju odtwarzaczy dźwięku - od Thompsona (była
polska wersja), przez szklane głowice magnetofonowe (konia z rzędem, kto
zgadnie co to jest), różne walk- i cd-many.
Dla mnie karta ma nie mieć słyszalnych szumów własnych, ze względu na
gry zapewniać słyszenie przestrzenne i w miarę przyzwoite brzmienie. USB
czy PCI to kwestia drugorzędna. Wydaje mi się, że jeśli renomowany
producent oferuje coś na USB, to można spodziewać się spełnienia
podstawowych wymogów.
Najbardziej opisowo: odtwórzcie sobie utwór na integrze sprzed paru lat
i SB Live sprzed kilku. Nie trzeba być melomanem, by słyszeć różnicę
kb
Received on Wed 26 Dec 2012 - 14:05:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 26 Dec 2012 - 14:51:02 MET