W dniu 2012-11-05 21:38, PK pisze:
> On 2012-11-05, R.e.m.e.K <go_at_dev.null> wrote:
>> I czy to oznacza, ze sa lepszym nosnikiem niz CD? Winyl to cos w rodzaju
>> urzadzen spod znaku nagryzionego jablka, czyli specyficzna metoda na lans,
>> czasami pomieszana z sentymentem.
>
> Dokładnie. Apple, ostre koła (jak ktoś nie kuma, to google albo
> pl.rec.rowery). Mówiąc inaczej: lookbook.nu.
>
> Winyle mają mniejszą wierność oryginalnym nagraniom niż nośniki
> cyfrowe. Nawet nowe. Po prostu nie ma o czym dyskutować. Jak ktoś
> lubi trzaski lub ma sentyment do staroci, to nikt mu nie broni.
Słyszałeś nowego winyla na nowym gramofonie hi-end?
Gdybyś usłyszał jakiś trzask, to bym ci córkę oddał.
-- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$Received on Mon 05 Nov 2012 - 21:55:02 MET
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Nov 2012 - 22:51:01 MET