dyski wyrzucają błedy smart - czy to się do czegoś nadaje ?

Autor: chochlik_drukarski <chochlik_drukarski_at_wp.pl>
Data: Thu, 13 Sep 2012 10:56:20 +0200
Message-ID: <k2s738$a99$1@dont-email.me>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam

Mam 6 dysków które dostałem jako uszkodzone. Są to dyski
Seagate 7200.12 ST31000524AS 1TB. Nie mam możliwości
ich wymiany, sprzedania jaki "niesprawdzone" ani nic z tych
rzeczy.

Każdy z nich pokazuje jakieś błędy: część ma przekroczone wartości
reallocated sectors count, inne mają niektóre parametry
na granicy (musiałbym sprawdzić które to parametry bo
teraz nie pamiętam). Zakładam, że dysk nie stuka, nie puka, nie
chodzi podejrzanie wolno, nie blokuje systemu...

Zastanawiam się jakie są szanse, że któryś z tych dysków nadaje
się na przechowywanie niezbyt cennych danych. Nie oczekuje
oczywiście , że ktoś będzie zgadywał czy taki dysk pożyje 3 dni czy
miesiąc. Nawet nie interesuje mnie takie zgadywanie. Raczej
szukam kogoś kto się na tym zna i wie jak współczesne dyski radzą
sobie w przypadku takich awarii. Czy jest szansa, że oprócz jakiegoś
tam spadku pojemności nie będzie większych problemów ?
Received on Thu 13 Sep 2012 - 11:00:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 13 Sep 2012 - 11:51:01 MET DST