Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Przemys³aw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Wed, 4 Jul 2012 18:09:01 +0200
Message-ID: <16fx8pm34v1me.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sat, 30 Jun 2012 14:10:47 +0200, Przemek napisał(a):

>> Bywają problemy - nie twierdzę, że nie. Ale pod tym względem postęp jednak
>> jest spory i w zasadzie przeskakiwanie w pracy z Mac OS na Windows bardzo
>> wielkich problemów nie sprawia.
>
> Postęp jest, ale też tak jak napisałeś wyżej, jedno dodadzą, trzy
> zabiorą. Kiedyś na serwisie musieliśmy zrobić fotę, kumpel miał ajfona,
> na notebooka z BT. Jak myślisz, czym fotę robiliśmy?

Nie wiem. Zdarzyła mi się sytuacja, kiedy mając laptopa z Windows 7 szału
dostawaliśmy, bo zdjęć bezprzewodowo wysłać nie szło. Na szczęście wredota
(czytaj ja) prywatny czytnik kart z domu zabrał…

>> Mówisz, że Lion postaiony na MacBooku Air ma wykastrowaną obsługę
>> przewodowych kart sieciowych?
>
> Mówię o najnowszym modelu ajbooka, któremu ukradło kartę sieciową.

Ukradło fizycznie interfejs. Tak? Nie? Masaj?
Ukradnięty fizycznie interfejs powoduje, że takowego łącza, jakoś podpiętego
(np. przejściówką) nie ma software'owo do obsłużenia? I wujek. Nie ma
Ethernetu i koniec. :D

>>> Co do ajfona pisałem: idealny interface, brak zwiech, szybkość
>>> działania. Niewątpliwie plusy. Za to ilość minusów przeważa. Jedna z
>>> nich, dokładnie taka sama jak android, to wszech obecna inwigilacja.
>> Wszechobecną inwigilację, to na mój gust mamy już wszędzie i nie jest to
>> cecha tylko i wyłącznie Androida czy *OS. Co do idealności interfejsu to się
>> nie wypowiem, gdyż - zabij mnie - ale jak dla mnie iOS czy Android za mało
>> się różnią. :D
>
> Dlatego android jest tak samo zpsiony jak osx.

Zobaczymy, jak będzie z Metro…

>>> W tym wszystko się podobało, odniosłeś się bezpośrednio do modelu, a
>>> jego wymieniłem z płytą i wydawało mi się, że do tego piłeś.
>> No to się trochę nie zrozumieliśmy. Zdarza się. :D
>
> Bywa. BTW zauważyłeś różnicę? Ani Ty nie napisałeś, że mnie nie stać,
> ani ja, że jesteś kretynem, co pewnie by się w innej konfiguracji już
> zdarzyło :)

Debil, kretyn, wyznawca i STFU! :D Nie stać dzioba, to się na usenecie
produkuje. A kto by tu chciał? Nawet hipsterzy omijają to antyapple'owskie
wyznanie. :D

Tak - jaja sobie robiÄ™. :D

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Rząd, który kradnie od Piotra, żeby zapłacić Pawłowi, zawsze może liczyć ]
[ na poparcie ze strony Pawła.                       (George Bernard Shaw) ]
Received on Wed 04 Jul 2012 - 18:15:09 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 04 Jul 2012 - 18:51:00 MET DST