Re: Skladam PeCeta :)

Autor: neo <dyletant_at_yahoo.pl>
Data: Tue, 19 Jun 2012 12:17:31 -0700 (PDT)
Message-ID: <0f2e48af-de2e-4acc-b9ed-aafc4f000394@n33g2000vbi.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 19 Cze, 20:43, Dawid <x..._at_neostada.pl> wrote:
> W dniu 2012-06-19 19:53, neo pisze:
>
>
>
> > Uważaj misiu, to jest grupa pl.comp.pecet (składanie peceta, pytania o
> > konkretne podukłady) itd.
>
> > Jeżeli zapytasz tutaj o składanie peceta albo o konkretne podukłady to
> > najpierw Cię poprzedrzeźniają a potem dadzą Ci
> > plonka ;D ;D ;D ;D ;D ;D
>
> > Może nie? ;D
>
> > Pozdro dla kumatych :D
>
> > neo
>
> > P.S. Nie chwal się ile masz kasy. Napisz, że mieszkasz na ulicy albo
> > cuś, to im się spodoba. Jak słyszą o kasie powyżej 10 złotych, pękają
> > z zadrości ;D
>
> > LOL :O
>
> Bo to w większości bydło wyrzucone z zamkniętych grup.
> Moderator spędził ich wszystkich tutaj.

Na zoologii się nie znam, więc w kwestii bydła nie mogę się
wypowiedzieć. Interesuję się bardziej filozofią i naukami
humanistycznymi ALE jakoś ogólnie orientuję się co to jest procedura,
co funkcja a co makro (tak mi się przynajmniej zdaje). Patrząc na te
różne dyskusje zauważyłem, że faktycznie niektórzy przynajmniej to
wielcy pozerzy chcący się zgrywać na guru. Może i mają jakąś tam
wiedzę, ale niektórzy na pewno mogliby się podszkolić z kultury
osobistej.

Patrząc od strony niby-filozofa (nie pozuję, nie znam się na
filozofii, tylko się nią interesuję), widzę to tak.

Wszechświat (podobno) istnieje od 15 mld lat. 5 mld temu powstała
ziemia, a 3 mld temu życie na ziemi. 250 milionów lat temu na ziemi
królowały dinozaury, które miały małe mózgi, ale były duże i silne (na
to pozwalał dogodny klimat). Przodkowie ssaków mieli wtedy jeszcze
mniejsze mózgi i niewielkie rozmiary i chowali się pod ziemią lub na
drzewach, żeby ich te gady i inne tam nie zjadły (stąd podobno mamy
wbudowany w DNA lęk przed gadami). No więc jakieś 200 milionów lat
temu dinozaury wyginęły (dokładnie nie wiadomo dlaczego, są różne
hipotezy) i ssaki mogły wyjść z ukrycia, nisze ekologiczne stały przed
nimi otworem.

No i nasze mózgi zaczęły się naprawdę szybko rozwijać. Myk myk i 2
miliony lat temu stanęliśmy na tylnych łapach i był to pierwszy krok
do budowy pecetów obsługiwanych górnymi kończynami (ciekawe jakie
mieli wtedy procki, nie? pewnie uważali że Atari są tylko dla bogów).
No więc, patrząc obiektywnie, to nasze mózgi i zwyczaje społeczne
pochodzą sprzed 2 milionów lat, w istotnej przynajmniej części.

12 tysięcy lat temu ludzie przestali łazić z miejsca na miejsce i se
siedli na dupie na kawału roli i zaczął się rozwój wielkich
cywilizacji. Barbarzyńskich, oczywiście, bo jakżeby miało być inaczej
na początku, tak? Skąd ludzie mieli wiedzieć jak żyć w dużych
zbiorowościach, skoro do tej pory żyli w jaskiniach w grupach maks. po
30 osób.

Dopiero 3 tysiące lat temu wynaleziono pismo, co stworzyło dalsze
podstawy pod budowę pecetów.

150 lat temu ludzie stworzyli podstawy teoretyczne pod budowę pecetów.

50 lat temu ludzie stworzyli pierwszego peceta i to tylko po to, żeby
zrobić na nim projekt atomówki i rozjebać japońców. Pecet ważył tyle
co dinozaur, jakieś 15 ton. Miał jeden procek ale nie wiem ile Ramu i
jaką grafikę ;D

Ten sam pentagon wymyślił też neta, żeby łatwiej było obdadywać
wojskowym projekty dawania wolności ludkom na całym świecie przez
kopanie ich tyłków, bo generalnie ludzie nie słuchają jak się jest dla
nich grzecznym, plonkują itd, i wolą, żeby nakopać im do tyłka. Wtedy
dopiero zaczynają kumać.

Potem poszło z górki, ktoś wymyślił porno i net wszedł do powszechnego
użycia jak kutas w mokrą cipkę ;D

Ale tzw. sarmaci, czyli nasi lokalni nadwiślani protoplaści, którzy
oddali nas w zabory na 300 lat ruskim, uważają że cudownie jest jeść,
pić i lulki palić - jak to dawniej przed 2 milionami lat bywało,
imprezka przed jaskinią na całego i nie ważne co będzie jutro - i do
tego krzyczeć PLONK! (kiedyś to było VETO!), a nie miło rozmawiać i
współpracować.

Mimo, że uważają oni, że dinozaury wyginęły, to dalej plonkują wg
starych jaskiniowych zwyczajów i nie interesuje ich, że świat już
dawno zaczął wznosić się na wyżyny uprzejmiej współpracy (chociaż
wojny świadczą, że nie do końca i nie wszędzie to wychodzi) i że
trzeba sobie pomagać, żebyśmy mogli gdzieś dojść.

Teraz tak. Jestem po dwóch piwach, ale to nie znaczy, że dam się
zrobić w balona.

Spiszę sobie wszystkie IP osób, które kliknęły tego posta i od każdego
pobiorę 4,99PLN + VAT za jego czytanie ;D

Chyba jest coś wart, nie? ;D

neo
Received on Tue 19 Jun 2012 - 21:20:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 19 Jun 2012 - 21:51:02 MET DST