Witam
Zastanawiam się w jakim kierunku zmierza producent. Mam od lat Canon BJC
4400. Drukuje szybko i cicho. Zachciało mi się nowej i kupiłem Prixma
iP2700. Paranoja. Po włączeniu terkocze, grzechocze pracowicie kilkadziesiąt
sekund zanim zgłosi gotowość. Wreszcie drukujemy. Kilka sekund namysłu i
rusza mechanizm przypominający pracą stary traktor. Ma nawet opcję cichego
wydruku, aby nie budzić domowników w nocy!!! Śmieszno i straszno. W opcji
dukowania kopert są jakieś księżycowe formaty, ale tych naszych typowych PP
brak. Np. C5, C6. Totalne olewanie klienta.
Remek
Received on Mon 18 Jun 2012 - 09:20:02 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 18 Jun 2012 - 09:51:02 MET DST