Re: HDD 3TB format

Autor: Rafal Lukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Wed, 23 May 2012 21:26:16 +0200
Message-ID: <jpjdkk$q88$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2012-05-23 20:55, rs wrote:
> On Tue, 22 May 2012 13:49:12 -0400, rs<no.address_at_no.spam.pl> wrote:
>
>> czy to jest normalne, zeby taki dysk formatowal sie do NTFS poltora
>> dnia? niby duza przestrzen, ale bez przesady.<rs>
>
> zeby nie zasmiecac, to dopisze tutaj. dysk sie sformatowal, tak jak
> przewidywalem po 36godzinach. partycja ma w W7 literke itp. dysk jest
> podlaczony caly czas po USB. jest cacy. przenosze go na innny komp,
> podpinam do zlacza eSATA (to dysk zewnetrzny w obudowie G-DRIVE),
> restartuje komputer, co by hardware byl zadowolony, a tu dupa. system
> w zarzadzaczu komputerem widzi dysk, ale partycje jako
> niesformatowana. po podpieciu do USB na tym kompie wszystko wyglada
> znowu cacy.
> co jest grane? to pierwszy mooj kontakt z ta obudowa i w ogole z
> eSATA. czego nie wiem, a powinienem w tej sytuacji?
> z racji tego, ze to moze byc nie do konca TG (*pecet) FUT na *winnt.

SPotkalem sie z obudowa USB, ktora wprowadzała 'lekkie' modyfikacje do
blokowego adresowania, w wyniku czego po podpieciu bezposrednio
(SATA/eSATA) partycja nie byla widoczna.

a) czy dysk byl formatowany przez USB? jezeli tak to wyjasnia sie watek
tylu godzin...

b) jaka obudowa (dokladne namiary)

> <rs>
Received on Wed 23 May 2012 - 21:30:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 23 May 2012 - 21:51:03 MET DST